Faharrad
Administrator
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Warszawa [*]
|
Wysłany: Pią 22:49, 25 Maj 2007 Temat postu: Karta postaci Rothaarig'a |
|
Imię postaci : Rothaarig.
Imię gracza : Scarab.
Profesja : Najemnik.
Stan: syty, wypoczęty
Statystyki :
Siła : 7
Zręczność : 9
Inteligencja : 4
Charyzma : 1
Wytrzymałość : 3
Spryt : 1
PŻ = 23
PP = 11 = 2 + 9
Umiejętności :
Walka bronią białą [4]
Walka bronią dystansową [15]
Skradanie się [15]
Rozbrajanie zamków i pułapek [1]
Dyplomacja [1]
Zastraszanie [1]
Fałszerstwo [1]
Alchemia [2]
Wiedza [0]
Ekwipunek :
- Dębowy łuk.
- Sztylet.
- Kołczan ze strzałami. [17 sztuk]
- Skórzana zbroja z kapturem [+2 PP].
- Skórzane buty.
- List Rothaariga [List jest własnością Rothaariga od dawna, napisany jest przez jego ukochaną, która zginęła z rąk ludzi Lorda Monutina, gdy Rothaarig nie chciał współpracować. Jest nieco porwany, ale i tak da się odczytać treść zawartą na kartce].
- Prawie pełna butelka z wodą.
- Pięć kromek chleba.
- Plecak.
- wojskowe racje żywnościowe na 3 dni
- list uwierzytelniający od pułkownika Rahla
Wygląd zewnętrzny.
Dobrze zbudowany, trochę muskularny typ. Na oko ma około 25 lat. Rude włosy, blada skóra, ciemne oczy. Dość wysoki.
Historia.
Pochodzenie Rothaariga nie jest znane. Jedyne wspomnienia z dzieciństwa jakie pamięta, to kobieta w ciemnej szacie, oraz rozbijający się galeon na morzu.
Rybacy na brzegu znaleźli małą kołyskę, na którym był usadzony niemowlak. Ludzie którzy go znaleźli okazali się barbarzyńcami, zaopiekowali się oni dzieckiem, a imię dali mu z powodu rudych włosów które zostawiono w jego kołysce gdy był mały.
Rothaarig dorastał wśród plemienia tubylców. Jako młodzieniec zainteresował się bronią dystansową, którą władał jego ojczym. Nauczył go strzelać z łuku. Po kilku latach Rothaarig był najlepszym łucznikiem w osadzie.
W wieku 21 lat, poznał kobietę o imieniu Shanti. Była córką wodza, który traktował łucznika jak bękarta. Po roku bliskiej znajomości na miasto napadła grupa Inkwizycji wychwalając imię Boże i niszcząc osady barbarzyńców jedną po drugiej. Rothaarig w tym czasie przesiadywał w lesie, tropiąc zwierzynę.. Gdy wrócił zastał spaloną osadę, wraz ze stosem jego przyjaciół i bliskich na stosie ustawionym przy domku wodza. Wszyscy zginęli w osadzie, nawet Shanti.
Jedyne co zrobił, to zabrał swój sprzęt, i zajrzał do domu Shanti.. Sądził że ona jednak żyje, miał nadzieję - Jednak pomylił się. Musiała być położona na stosie, lub w ogóle w innym miejscu.
Zabrał list który do niego napisała, i od tamtego czasu przesiaduje w głównym miastach pracując jako najemnik. Nigdy nie mógł pogodzić się ze śmiercią swojej najbliższej osoby..
Post został pochwalony 0 razy
|
|